Zmień operatora, nie przepłacaj!
Zobacz wszystkie salony Orange w miejscowości Bydgoszcz
Kruszwicka 1, Bydgoszcz Rondo
popraw dane
Godziny otwarcia:
Niezadowolony klient.
Zgadzam się w zupełności pracownicy tego oddziału mają gdzieś klientów. Sprzedali mi smartwatch galaxy watch6 tak jak pisałem wcześniej, który do dziś leży w szufladzie ponieważ nie mogę go sparować z moim telefonem (Pracowniczka Pani Kinga Baj z którą popisałem umowę spojrzała na telefon i powiedziała że sparowanie potrwa chwileczkę wystarczy ściągnąć apkę ) . Zostały mi raty miesięczne po 37.50 zł które płace bo nie chce żeby wysyłali mi monity. Pracownicy tego oddziału włącznie z ich kierownikiem to banda złodziei, nieuków i naciągaczy. Wprowadzają człowieka w błąd, a gdy przychodzi z reklamacją to wypierają się mówiąc, że jeżeli podpisałeś umowę w salonie to reklamacja nie przysługujeczy ( a gdzie 30 termin na odstąpienie wynikający z kodeksu cywilnego) widocznie firmy Orange polskie prawo nie obowiązuje. Ogólnie mają klienta gdzieś wciskają bubel, a potem martw się człowieku sam. Jak wspominałem mam w Orange usługę światłowód + telefon syna i od niedawna telefon żony oraz ten nieszczęsny smatwatch (który leży w szufladzie) wszystkie te usługi przeniosę do konkurencji bo nie zamierzam współpracować z tą złodziejską firmą Orange, która nie uznała mojej reklamacji złożonej w terminie ( byłem 2 dni podpisaniu tej nieszczęsnej umowy) , pracownicy którzy sprzedali mi ten bubel nawet nie raczą w żadem sposób pomóc wzruszają ramionami i mówią że im przykro( teraz wmawiają mi że tak nie było że niby Pani Kinga nie widziała mojego telefonu, a wyciągałem go przynajmniej 2 razy ponieważ podawałem z niego nr telefonu żony, którego nie znam na pamięć podczas podpisywania umowy na przeniesienie telefonu do sieci Orange, potem załatwialiśmy sprawę z zegarkiem i Pani Kinga powiedziała że parametry telefonu są ok i musi działać). Co mi po tym jak raty muszę płacić a z zegarka korzystać nie mogę.Kierownik placówki też próbował sparować mój telefon z zegarkiem, nie udało się po godzinie prób i telefonie do wsparcia oraz pomocy kolegi z oddziału, obaj stwierdzili że mam pecha i na tym się skończyło rozłożyli ręce. W każdej normalnej firmie ta sprawa już byłaby załatwiona, ale firma Orange i pracownicy oddziału na ul. Kruszwickiej 1 mają klientów w pompie i nie starają się żeby choćby w jakiś sposób pomóc swojemu klientowi. Sam pracuje w sprzedaży i w taki sposób nie pozostawiam nigdy moich klientów... Postępujcie tak dalej to na pewno będziecie ich mieć, odradzam zakupy czegokolwiek w tym oddziale w którym tylko przez przypadek można być dobrze obsłużonym Ta sprawa nadaje się do telewizji... Nigdy niczego już w tej firmie nie kupię bo zarówno firma jak i pracownicy przynajmniej tego działu na ul. Kruszwickiej 1 to banda złodziei i naciągaczy...
Anonim (188.47.79.148.ipv4.supernova.orange.pl) (28.03.2024 06:12)
Niezadowolony klient.
09.03.2024 chciałem przenieść numer z play do orange konsultantka orange powiedziała że wszystko załatwią. Mieli dobrą ofertę na smarwatch . Wspólnie z nią wybrałem galaxy watch6 w dobrej cenie. Konsultantka Pani Kinga B podpowiedziała , spoglądając 2 razy na mój telefon, że dam radę sparować go z smartwatchem galaxy 6. Powiedziała że parametry telefonu są ok i zajmie mi to 5 min łącznie z ściągnięciem aplikacji. Skoro to takie proste uznałem że dam radę podpisałem umowę na 36 miesięcy płatność 37,40 zł miesięcznie. To było w sobotę. W niedziele próbowałem sparować telefon z zegarkiem po 10 min okazało się że nie współpracują.
W poniedziałek poszedłem do salonu na ul. Kruszwickiej 1 z reklamacją. Konsultantki z którą podpisałem polisę nie było w pracy. Skierowałem się do tzw kierownika ( jak go co niektórzy pracownicy nazywają szefuncio) ów jegomość pochylił się nad problemem całą godzinę kombinując jak sparować mój telefon z zegarkiem, zadzwonił po wsparcie ściągnął dodatkową aplikacje, potem zawołał młodszego kolegę z oddziału, który również nic nie wymyślił. "Szefuncio" stwierdził że telefon jest koreański a smartwatch chiński albo odwrotnie i dlatego nie chcą się zgrać. Rozłożył ręce i stwierdził że nic nie da się zrobić. Telefon jest sprawny więc oni nie mogą przyjąć zwrotu. Mało tego firma orange nie uznaje zwrotów ponieważ kupiłem w oddziale "i widziały gały co brały" co innego gdybym kupił przez infolinie to wtedy 14 dni na zwrot. Zdenerwowałem się i mówię kolesiowi że to podobnie jak bym kupił telewizor w miediamarkt w sklepie działał w domu już nie . Co teraz mam zrobić płacić raty i patrzeć jak w obraz? Powiedział że mu przykro ale oni nie przyjmują zwrotów. Tłumaczę mu że koleżanka 2 razy patrzyła na mój aparat i stwierdziła, że nie będzie problemu i to prosta operacja. On też mówił ze parametry telefonu są ok, a dlaczego nie działa nie wie. Proponował żebym jeszcze poszedł na ul. Sienkiewicza może pomogą. Zdenerwowałem się i powiedziałem że nie chcę tego zegarka bo nie spełnia moich oczekiwań.
Szefuncio stwierdził że nie przyjmują zwrotów jeżeli zakup dokonany jest w oddziale orange. Powiedziałem że w każdej normalnej firmie można zwrócić towar zachowując 30-dniowy termin na rezygnację wynika to z kodeksu cywilnego prawo rękojmi, ale w orange to nie obowiązuje. Nagle ów handlowiec zaproponował że mogę złożyć rezygnacje w formie pisemnej. Podał mi pustę kartkę papieru. Wypisałem rezygnację opisując całe zdarzenie poprosiłem o możliwość zwrócenia sprzętu ponieważ pracownik działu handlowego wprowadził mnie w błąd twierdząc że wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Kierownik zapewniał że to tylko formalność ze swej strony potwierdzi że próbował bezskutecznie pomóc w sparowaniu telefonu z zegarkiem lecz również bez rezultatu. Na rozpatrzenie reklamacji orange ma 7 dni roboczych.
Minęło kilka dni przyszła oficjalna odpowiedź że firma orange nie uznaje reklamacji ponieważ sprzedaż nastąpiła zgodnie z umową.
Zamierzam udać się z tą sprawą do rzecznika praw konsumentów. To w jaki sposób firma ta traktuje klientów to jakaś kpina. Sam pracuję w sprzedaży i u nas podobne traktowanie klienta jest nie do pomyślenia. Niestety w tej firmie wszystko jest możliwe.
W poniedziałek po tygodniu poszedłem do oddziału z pismem odpowiadającym na moją reklamację zastałem tego samego kierownika który przyjął reklamację. Stwierdził że on już dziś kończy pracę i idzie do domu. Powiedziałem że mam to gdzieś i dałem mu pismo z odpowiedzią na moją reklamację. Rzucił okiem i powiedział że mijam się z prawdą bo koleżanka nie widziała mojego telefonu w momencie sprzedaży. Dziwne ponieważ wyciągałem go parokrotnie min żeby wcześniej podać z niego nr żony który przeniosłem do orange, a nr tego nie pamiętałem.
Powiedziałem że skoro tak to wszystkie usługi które mam u nich poprzenoszę do konkrencji ( orange światłowód, telefon syna i telefon żony) nie zrobiło to na nim wrażenia.
Ta firma nie dba o klientów, a pracownicy tego oddziału to zwyczajni oszuści i naciągacze, którzy wprowadzają w błąd klientów potem się wszystkiego wypierają udając że tak nie było proponuje nagrywać rozmowy bo w przeciwnym wypadku ciężko będzie im coś udowodnić. Gratuluje takiej organizacji pracy, mając tak nieuczciwych i leniwych pracowników daleko nie zajedziecie. Będę odradzał ten punk wszystkim których znam .
Anonim (188.47.88.80.ipv4.supernova.orange.pl) (25.03.2024 23:58)
Jesteśmy z żoną długoletnimi klientami sieci Orange, w dniu dzisiejszym tj.20.11.2014r. w godzinach popołudniowych byłem z żoną w salonie, mamy telefony na kartę i umowy na telefon stacjonarny i neostradę z telewizją, chcieliśmy podpisac umowy telefonii komórkowej na abonament, czekaliśmy ok. 1 godzinę gdyż dwóch panów obsługiwało również dwie pary ( śmiechy i tp.). Za nami zrobiła się kolejka ok. 12 osób ( częśc zrezygnowała w międzyczasie ) zapytałem czy długo jeszcze będziemy czekac, jeden z panów stwierdził, że nie wie, drugi natomiast nawet nie raczył zwrócic na nas uwagi. Zachowywali się tak jakby nie zależało im na klientach. tak nie zachowuje się profesjonalista. Wcześniej ok. tygodnia też byłem w tym samym salonie i obsługiwała nas młoda przesympatyczna Pani i jej zachowanie i podejście do klientów całkowicie różniło się od dzisiejszego. Wydaje mi się, iż firma powinna przeprowadzic w tym salonie wewnętrzny audyt. Pklientów ORANGE.ozdrawiam wszystkich
Anonim (egs113.neoplus.adsl.tpnet.pl) (20.11.2014 20:49)
Potwierdzam, dzis znow ide na spotkanie. kazdorazowo kaza mi cos pisac , a to podanie o zamniecie, a nastepnym razem o jakies przywrocenie. rece opadaja, Boki nie maja kompetencji, wiadomo korporacja. Naprawde mam juz dosc Orange
Anonim (89-65-75-248.dynamic.chello.pl) (27.08.2014 17:08)
Beznadziejna obsługa, niesympatyczny i niekompetentny personel, czas na zmiany!!!
Anonim (apn-31-1-129-143.dynamic.gprs.plus.pl) (10.08.2014 16:02)
beznadziejny,najgorszy w bydgoszczy
Anonim (46.238.221.19) (24.07.2014 12:37)
Witam.Byłam w salonie sześć razy obsługa miła ale niekompetenta .Przepisałam jeden numer na mamę i się zaczeło.Naliczona mi dwa razy abonament.Potem pani źle wprowadziła dane.Potem rachunki przysyłano listem poleconym,kolejna wizyta.Chciałam przedłużyć umowę na mamę i się okazalo że niema telefonu który chciałam.Czeka mnie kolejna wizyta.Zauważyłam brak współpracy między agendami.Pracownicy z Gdańskiej nie chcą załatwiać spraw które załatwiałam na Kruszwickiej.Brak rzetelnej informacji.Pracownicy się starają ale nie wychodzi.Po zakończeniu umowy przenoszę się do innej sieci.
Anonim (212.122.206.18) (24.04.2014 09:36)
Witam. Bylem tam dwa dni temu, Obslugiwal nas pan Maciej bardzo mily i znajacy sie na zeczy. Mam nr na karte w Orange od 15 lat. Poszedlem z mysla zmiany operatora, ale po przedstawieniu oferty przez pana Macieja podpisalem umowe na abonament. Gosciu fajnie i przejzyscie wszystko mi przedstawil. Wiec zostalem w Orange na kolejne 20 m-cy ;))
Anonim (89-66-156-159.dynamic.chello.pl) (07.03.2014 15:32)