Zmień operatora, nie przepłacaj!
Zobacz wszystkie salony Orange w miejscowości Warszawa
Okrzei 34, Warszawa
popraw dane
Godziny otwarcia:
wrybsx
Anonim (afao28.neoplus.adsl.tpnet.pl) (12.05.2020 17:16)
Jak ja przyszlam rezygnowac to to nie zajmuje 5 minut. Jak można przyjsc 5 minut przed zamknięciem to brak szacunku...Ci ludzie też mają tego dość...jeszcze z małym dzieckiem ktore się wierci krzyczy rozprasza denerwuje. Żeby zrezygnować z numeru trzeba przyjsc cała rodzina! :)
W salonie jest tylu klientów bo większość z nich przychodzi "pogadać" byłam świadkiem jak klientka opowiadała całe swoje życie i co ma ten biedny facet zrobić...musi tego słuchać:)
Ja się zawsze umawiam na konkretną godzinkę i nie ma problemu i mam fajny telefonik:)
Anonim (public-gprs364586.centertel.pl) (19.04.2016 21:56)
czy ktoś mi powie czy mogę odzyskać kod pin do karty sim bo niestety nikt w salonie nie umie mi odpowoedziec ale w placówce na ul targowej powiedziano mi ze tu własnie w tym salonie załatwię sprawe i co czekałam w kolejce jak przystało i jak przyszło co do czego pani nie umiała odpowoedziec na pytanie kur... za co im płacą przeciez ja nie żadam nie wiadomo czego wiec jak ktos miał podobn sytuacje to prosze o odpowoedz bede wdzieczna
Anonim (apn-37-7-222-22.dynamic.gprs.plus.pl) (06.04.2016 19:35)
Wczoraj wymieniałem kartę SIM, trafiłem na bardzo kompetentną, sympatyczną i cierpliwą panią Annę W. Od wejścia do salonu do jego opuszczenia z nową kartą nano SIM i otrzymanym bezpłatnie kompletem adapterów karty do starszych modeli telefonów minęło ok. 20 min. Koszt wymiany karty to 25zł.
Anonim (afck179.neoplus.adsl.tpnet.pl) (20.02.2016 00:28)
Są peturbacje, kolejki, awarie systemu, można chodzić po 2 razy, ale tak to jest jak wielka firma ma w poważaniu klientów i prowadzi JEDEN salon na pół miasta. Pracownicy niewinni, wina złodziejskiej korporacji. Ale wszystkich przebija bydło, które wbija tam 19:55 z bachorami i chce załatwiać sto spraw.
Anonim (acaz167.neoplus.adsl.tpnet.pl) (04.02.2016 13:39)
jak ktoś przychodzi 5 min przed zamknięciem to się Ja również nie dziwię ,że został tak potraktowany , ludzie przecież też chcą iść do domu , mają swoje życie prywatne tak jak WY , więc nie rozumiem zdziwienia. Jestem bardzo zadowolona z obsługi, dostałam to co chciałam, co do kolejek to niestety nie jest wina salonu , że w ciągu dnia salon odwiedza tyle ludzi i przez to trzeba stać w kolejce :)
Anonim (78-11-154-118.static.ip.netia.com.pl) (14.03.2015 13:23)
Od kilku dni próbuję się dodzwonic i zero efektów.
Anonim (public10950.cdma.centertel.pl) (19.08.2014 10:57)
co za frajerski salon zeby byle co załatwic trzeba godzinami tam stac obsługa masakryczna
Anonim (77-253-92-177.adsl.inetia.pl) (05.08.2014 12:01)
obsługa jest miła ,tylko z dodzwonieniem się jest maly PROBLEM ,ALE JAK JUŻ SIĘ DODZWONI KLIENT TO ZAWSZE POMOGĄ W DANEJ SPRAWIE ,WŁAŚNIE BĘDĘ PRÓBOWAŁA PONOWNIE SIĘ DODZWONIĆ ,BO ZABLOKOWAŁAM TELEFON, A NIE WIEM 16 CYFROWEGO KODU NA ZNANY przeze mnie 4 CYFROWY, TELEFON NIE ODPOWIADA ,i wyświetla się cały czas brak SIM
Anonim (159-205-180-52.adsl.inetia.pl) (02.06.2014 11:10)
nie można wcale się dogadać
Anonim (5.172.248.100) (24.03.2014 14:42)
Mistrzowski salon mila obsługa panel dotykowy lumia 620 zrobiony od ręki w 20 minut jak dla mnie salon jest bardzo dobry i slyszalem o nim dużo pozytywnych opinii :)
Anonim (89-72-161-142.dynamic.chello.pl) (26.11.2013 19:40)
to nie sa służący którzy maja byc na każde zawołanie. godziny sa wszystkim powszechnie znane wiec jak ktos jest chamem o przychodzi o 19:55 to wcale się nie dziwie ze tak został potraktowany.
Anonim (bmh197.neoplus.adsl.tpnet.pl) (24.04.2013 12:09)
Ten salon to jakaś paranoja. Nawet do dzwonic się nie można bo wiecznie nikt nie odpowiada, bądz na stronie mają nie aktualny nr tel....
Anonim (193.46.186.13) (30.08.2012 14:37)
W tym salonie pracują bardzo niemiłe kobiety. Oddany telefon do reperacji odbieram od pół roku i zawsze są jakieś problemy.
Anonim (bnc202.neoplus.adsl.tpnet.pl) (18.08.2012 19:06)
Chciałbym napisać o żenującej sytuacji, jaka dzisiaj spotkała mnie i moją rodzinę w tym salonie. Przyszliśmy 5 minut przed godziną 20:00, a drzwi salonu były już zamknięte, zresztą chwilę wcześniej przed wejściem do przejścia podziemnego od strony bazaru Różyckiego już widzieliśmy, jak ktoś \"odbił się\" od zamkniętych drzwi, ale pomyślałem, że to niemożliwe. W momencie, kiedy jacyś ludzie opuszczali salon (prawdopodobnie ostatni klienci) ruda tleniona baba, 160 w kapeluszu powiedziała nie przebierając w słowach, że mnie nie wpuści, bo na jej zegarku jest 20:00. Nie pomogły tłumaczenia, że jest za 5, ani, ze powinna nas obsłużyć do 20-tej właśnie. Mamy małe dziecko, a o tego salonu jest daleko, tym razem akurat byliśmy w pobliżu. Chcieliśmy zarejestrować numer telefonu, nie da się tego zrobić inaczej niż poprzez wizytę w salonie firmowym. Rozumiem, że ci ludzie też chcą iść do domu, ale oni od tego są, żeby pomagać klientom. Niestety mam wrażenie, że w tej firmie zwyczaje są rodem z komuny, gdzie abonent nie ma żadnych praw, za to ma obowiązki. Ciekaw jestem jakby ta baba się zachowała, gdybym zamknął jej przed nosem restaurację używając tak niewybrednych słów, jak ona to zrobiła.
Anonim (host-80-238-108-254.jmdi.pl) (12.07.2012 21:57)